Maria K. Kominek OPs
Zagrożenia dla Rodziny Polskiej
Jakiś czas temu poproszone mnie o wykład na temat zagrożeń dla Rodziny Polskiej. Gdy zastanawiałam się nad tym, co mam ująć w temacie i zaczęłam robić sobie notatki, jakoś automatycznie napisałam Rodzinę Polską z dużej litery. Zatem istotne jest samo postawienie tematu – mianowicie zastanawiamy się nad zagrożeniami nie tylko dla rodziny w ogóle, a konkretnie – dla Rodziny Polskiej, a ta duża litera jest w pewnym sensie symbolem tego, że Rodzina Polska jest ostoją Polski i po
lskości.Rodzina jako taka, nie tylko polska, jest obiektem ataków od bardzo dawna. Chcę wyraźnie zaznaczyć jeszcze na samym początku – walka z rodziną i próba zniszczenia rodziny jest wpisana nieodłącznie w całokształt walki z Kościołem, z Chrystusem. Są takie siły, chyba nikt w to nie wątpi, które od wielu lat starają się działać na szkodę kościołowi. I choć i bramy piekielne Kościoła nie przemogą, wróg liczy na to, że osłabi wpływy Kościoła i tym samym „uszczknie” wiele dusz. I coś takiego się na pewno
dzieje i w pewnym sensie można powiedzieć, że słychać coraz głośniej chichot szatana. Wiemy również, że na usługach złego ducha jest mnóstwo ludzi, i to ludzi, związanych w potężnych organizacjach, wśród których nie poślednią rolę odgrywa światowa masoneria. Od co najmniej 300 lat robi się wiele, bardzo wiele, do rozbicia i zniszczenia rodziny. W tej chwili dochodzimy chyba do jakiegoś apogeum tej działalności.Chcę zwrócić uwagę na jeszcze jeden fakt – w chwili obecnej atak masonerii i pokrewnych organizacji, inaczej rzecz biorąc – atak szatana – zwrócony jest ze szczególną siłą na Polskę. Starczy tylko spojrzeć w około – na inne kraje europejskie – cały Zachód został już w pewnym sensie zniszczony. (Zastrzegam się jednak, że nie mam na myśli wszystkich ro
dzin na zachodzie – są chlubne wyjątki!). Chodzi o pewien ogólny obraz. I tak najpierw kraje protestanckie – tam przez samo wprowadzenie nauki heretyckiej i wyrugowanie Kościoła zostały poczynione wielkie zniszczenia w umysłach i duszach ludzkich. Francja – ta pierwszy córa Kościoła – została osłabiona stanowczo w czasach Rewolucji i po niej. Hiszpańska wojna domowa była rozpętana w celu zniszczenia Kościoła, rewolucja w Portugalii doprowadziła do poważnych zniszczeń i choć w obietnicach fatimskich jest zapewnienie, że Portugalia zostanie wierna dogmatom Kościoła, osłabienie wiary tam jest wielkie. Kraje byłego obozu socjalistycznego – chrześcijaństwo zostało wyrugowane z życia społecznego, obecnie wielkie sukcesy mają tam wszelakie sekty. Na tym tle pojawia się Polska, jako kraj i Naród, (Naród, z dużej litery), gdzie zakusy szatana i wysiłki zawsze były jakoś mniej udane. Nie, że nie udało się nic zburzyć i zepsuć – udało się i to nie jedno, ale w sumie Polska była zawsze katolicka. Chciałoby się zacytować tutaj poetę (Leszka Żebrowskiego): „jest i będzie katolicka”. Ufam, że tak to będzie!Ale wracając jeszcze na chwilę do historii – wiele było prób niszczenia wszystkiego, co polskie i wszystkiego, co katolickie. Jednak Polska się ostała i w wielkiej mierze dzięki Rodzinie. Nie zapominajmy jednak o nieocenionej w tym zasłudze wielkiego Prymasa Tysiąclecia i o tym, że na obecną chwilę mamy olbrzymią podporę w radiu Maryja wraz z o. Dyrektorem i wszystkimi inicjatywami – Instytutem Edukacji Narodowej, „prawie
tajnych kompletów” dzisiejszej doby i Rodziny RM, nazwa swoją drogą bardzo wiele mówiąca, bo Rodzina to jest miejsce najpewniejszego wychowania i jednocześnie miejsce bezpiecznego rozwoju.Po tym przydługim może wstępie przechodzę bezpośrednio do obecnych czasów i obecnych zagrożeń. Jak zaznaczyłam na początku – chodzi mi o zagrożenia dla Rodziny Polskiej, a nie tylko rodziny w ogóle. Bo zagrożeń dla rodziny jest naprawdę bardzo wiele, mnożą się one z czasem, pojawiają się nowe.
Nie będę się zatrzymywać szczegółowo na takie elementy jak rozpowszechnianie się instytucji rozwodów przy jednoczesnym wmawianiu ludziom, że rozwody są czymś normalnym. Ani na modnym ukazywaniu aborcji jako coś normalnego i wręcz pożądanego. Są tematy raczej nie budzące żadne wątpli
wości.Chcę zatrzymać nad następnymi zagadnieniami i przeanalizować, jakie zagrożenia z tego wynikają: zmiana pojęć i niszczenie wartości, walka z tradycją i patriotyzmem, dekulturacja, tolerancja, bezrobocie, wynarodowienie, a temu wszystkiemu patronuje Unia Europejska i to wszystko ma prowadzić do globalizacji.
Powtarzam to jeszcze raz z całą stanowczością – wszystko to jest wpisane w walkę z Chrystusem i jego Kościołem.
Dokładne ujęcie każdego z tych tematów byłoby wystarczające na kilka artykułów i na pewno nie wyczerpię ich tutaj. Lecz zaznaczam ile ich jest i jak dużo jest tych zagrożeń, z których nie zawsze zdajemy sobie sprawę.
I. Zmiana pojęć:
II. Niszczenie wartości:
III. Walka z tradycją i patriotyzmem.
V. Tolerancja
VI. Bezrobocie
VII. Unia Europejska
VIII. Globalizacja
Brońmy więc Polską Rodzinę! Nie dajmy się ogłupić, nie pozwólmy na wynarodowienie, na odarcie nas z tradycji i kultury. Jeszcze nic nie jest stracone. Póki będziemy stać przy Krzyżu i będziemy wierni dziedzictwu narodowemu, Polska będzie Polską. Z Bogiem jesteśmy silni – należy się jednoczyć, uświadamiać sobie zagrożenia i przeciwdziałać im – na każdym kroku, w rodzinie, w pracy, w życiu jak najbardziej prywatnym. Szatan nas nie zwycięży, dopóki będziemy wyznawać wspólnie:
Spod znaku Maryi rycerski my huf,