Strona główna
Internetowej
Gazety Katolików
Stanisław Krajski
Co się dzieje na Ukrainie, co się dzieje w Polsce?


Co się dzieje na Ukrainie? Tak naprawdę, przeciętny Polak, w tym ja sam, tego nie wie. No bo skąd? Nasze media nigdy szczegółowo i rzetelnie nie informowały nas o życiu naszych sąsiadów. Informują nas o całym świecie, o wydarzeniach w Iraku czy Ameryce Południowej, ale od sąsiadów oddzieliły swego rodzaju kurtyną antyinformacyjną.
Z Ukrainy dochodziły nas głównie informacje związane z Cmentarzem Orląt we Lwowie, informacje świadczące o ukraińskim antypolskim nacjonalizmie. Jaki dokładnie program ma opozycja ukraińska? Jaki jest jej stosunek do Polski? Jaki jest jej stosunek do polskości Lwowa i innych miast, które znajdują się na terenie ich państwa? Kto to wie? Kogo opozycja ukraińska reprezentuje? Jaką część mieszkańców Ukrainy? Ma poparcie tylko na Zachodniej Ukrainie, a więc tam, gdzie tradycyjnie kwitną antypolonizmy, a nie tam, gdzie Polaków się lubi.
Musimy wiedzieć co naprawdę dzieje się na Ukrainie, bo to nas bezpośrednio dotyczy, ale musimy też uważać, zachowywać dystans i ostrożność.
Jedno jest pewne. Naród ukraiński w znacznej mierze się obudził. Naród ukraiński jest silny. Co jest zapleczem tej siły i co jest jej celem tylko czas pokaże.
Wydarzenia na Ukrainie powinny uzmysłowić nam jeszcze jedno: naród polski jest słaby. Ukraińcy pokazali nam jak można walczyć o swoje. Myśmy nie walczyli. Skłóceni, zagubieni, bierni pozwalaliśmy przez całe lata na rozkradanie i niszczenia Polski. Nie wyszliśmy na ulice, nie upomnieliśmy się o swoje, nie obroniliśmy naszej Ojczyzny. Nawet nie próbowaliśmy jej bronić. Co z niej zostało? Jaka jest jej przyszłość? Gdzie jej wielkość i potęga? Gdzie nasza kultura? Jaka jest nadzieja?
Naród ukraiński jest silny. Naród polski jest słaby. Ukraińcy uczą nas patriotyzmu, poświęcenia dla sprawy, dla Ojczyzny.
Najwyższy czas żeby się obudzić. Przecież w nas drzemie nieporównywalnie większa siła. Nasza Wiara. Nasza kultura. Nasza tradycja. Nasza historia. Oto jej źródła.
I co? Co z nami będzie jeżeli dalej będziemy spać?


25.11.2004