Strona główna
Internetowej
Gazety Katolików

Nie pozwólmy na więcej zbrodni

W ostatnich tygodniach śledziliśmy przebieg tragicznej i rozpaczliwej walki o życie człowieka – nienarodzonego dziecka czternastoletniej dziewczynki. Walkę tę wygrali ci, którzy chcieli tego człowieka zamordować – zamordowali go wreszcie i to w majestacie prawa. Pozostaje teraz już tylko jedno pytanie; kto jest winny tego morderstwa? Winni są oczywiście ci, którzy tej zbrodni własnymi rękami dokonali, a więc lekarze i pozostały personel medyczny. Trzeba tu podkreślić, że wielu lekarzy odmówiło udziału w zbrodni.
Winni są ci, których decyzja była tu decydująca (matka i jej rodzice). Winni są dziennikarze większości dużych papierowych i elektronicznych mediów i politycy wypowiadający się w nich na ten temat, którzy tworzyli atmosferę skłaniającą do tego zabójstwa, usprawiedliwiającą je, którzy (dziennikarze i politycy) wprost do niego namawiali.
Winni są ci, którzy uchwalili prawo zezwalające na to morderstwo: prawo, które mówi, że można zabić każdego nienarodzonego człowieka, którego życie w łonie matki trwa mniej (choćby o 1 dzień) niż 12 tygodni, którego matka ma mniej (choćby o 1 dzień) niż 15 lat, którego matka chce go zabić i ma rodziców, którzy ją w tym wspierają.
Obowiązujące dziś w Polsce prawo, jak uświadomiliśmy to sobie w ostatnich dniach, jest takie, że o życiu człowieka może w Polsce decydować w ostateczności niedojrzałe, przestraszone, podlegające naciskom i indoktrynacji dziecko (bo kimże jest osoba, która nie skończyła jeszcze 15 lat). I wreszcie. Dlaczego takie prawo dziś w Polsce obowiązuje? Kto za to ponosi odpowiedzialność?
Największą tu odpowiedzialność, odpowiedzialność, która jest również odpowiedzialnością za popełnioną zbrodnię ponoszą jednak nie ci, którzy to prawo uchwalili. Oni działali w określonych trudnych warunkach, w proaborcyjnej atmosferze i doprowadzili do znacznego ograniczenia zbrodni dzieciobójstwa w Polsce.
Potem była jednak możliwość skorygowania tego prawa, usunięcia z niego tych wad, które mogły pociągać za sobą zgodę na zbrodnię.
Nie uczyniono tego. Za przerażającą zbrodnię, której dokonano ostatnio w Polsce na nienarodzonym dziecku odpowiedzialni są zatem w znacznej mierze i to w równym stopniu wszyscy ci wszyscy, których działanie lub bierność doprowadziły do tego, że te korekty nie zostały dokonane.
Za tą zbrodnię odpowiadają również, podkreślmy to, ci, którzy w taki czy inny sposób reprezentując Kościół głosili wszem i wobec odwołując się do swojego katolickiego autorytetu, że prawo obowiązujące w Polsce, dotyczące ochrony życia nienarodzonych jest dobre i nie ma co go zmieniać.
To przerażające zabójstwo, którego dokonano ostatnio na małym człowieku jest dowodem niezbitym na to, że prawo w Polsce pozwala w pewnych wypadkach na zabicie niewinnego człowieka i że jak najszybciej należałoby to prawo zmienić tak, aby już żaden człowiek nie został w naszym kraju zamordowany w majestacie prawa.

Stanisław Krajski
20 czerwca 2008